Odszkodowanie za zawyżanie cen paliw – czy duży może wszystko?
Nadużycie pozycji dominującej ma skutki nie tylko na płaszczyźnie prawa konkurencji, gdzie może spowodować nałożenie wysokiej kary pieniężnej, lecz może także stanowić źródło odpowiedzialności wobec poszkodowanych nabywców i klientów.
Na początku tego roku ogromne zaskoczenie wzbudził brak wzrostu cen paliw. Spodziewano się bowiem znacznego skoku cen wywołanego końcem okresu obniżenia stawki podatku VAT na paliwa. Ceny na stacjach benzynowych jednak nie poszybowały w górę. Zastana po Nowym Roku sytuacja w oczywisty sposób wymyka się prawom ekonomii. To potwierdziło pojawiające się już wcześniej podejrzenia, że PKN Orlen stosował wcześniej zawyżone marże, czerpiąc kosztem nabywców nadmierne korzyści. Wkrótce potem odezwały się głosy podmiotów poszkodowanych taką praktyką koncernu paliwowego.
Pozycja dominująca
Brak wzrostu cen paliw – pomimo powrócenia do 23 proc. stawki podatku VAT – zasiał wątpliwości, co do tego czy PKN Orlen nie dopuścił się naruszenia przepisów prawa antymonopolowego. Mówiąc językiem ustawy, chodzi tutaj o nadużycie pozycji dominującej. Zgodnie z prawem antymonopolowym przedsiębiorca zajmuje pozycję dominującą, jeśli jego udział w rynku przekracza 40 proc. Z badań wynika zaś, że udział koncernu z Płocka w polskim rynku paliw oscyluje w okolicach 50 proc. Tak znaczna siła Orlenu rodzi pokusy do wykorzystania możliwości związanych z wpływaniem na rynek i kształtowanie cen. Takie działania – tj. pośrednie i bezpośrednie narzucanie nieuczciwych cen – stanowią zaś zjawisko nazywane przez prawo antymonopolowe nadużyciem pozycji dominującej i są zakazane. Nadużycie pozycji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta