Wiedzieli i pozwalali
Po publikacji „Rzeczpospolitej” coraz bardziej tracę wiarę, że Kościół rozliczy się ze swoich zaniechań – pisze publicysta.
Po lekturze wyników kwerendy Tomasza Krzyżaka i Piotra Litki, opublikowanej w „Rzeczpospolitej”, mam coraz silniejsze przekonanie, że Kościół, mimo wielu form wspierania ofiar nadużyć seksualnych, musi jeszcze bardziej zaostrzyć kierunek działań, wprowadzając politykę zero tolerancji dla tego typu sytuacji. Szczególnie kiedy ofiarą jest dziecko, nie może być żadnego „ale”.
Kościół jako instytucja przez lata zawodził ofiary i chronił przestępców. Grzech zaniechania, o którym mówi ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, czyli brak przeprowadzenia lustracji w polskim Kościele, to jedno z wielu źródeł nadużyć seksualnych duchownych. To, co wiemy, stanowi zaledwie czubek góry lodowej.
W tych dniach po raz kolejny przypomniałem sobie historię amerykańskiego dziennikarskiego zespołu śledczego „Spotlight” z dziennika „The Boston Globe”. W styczniu 2002 r. opublikowali...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta