Batalia o wolny handel
W Brukseli toczy się spór o to, na ile UE powinna ograniczyć relacje handlowe z Chinami i wybijać się na gospodarczą niezależność.
W Brukseli ważą się losy relacji między UE a Chinami. Z jednej strony barykady stoją zwolennicy całkowitego uniezależnienia się od dostaw z Chin, w ślad za sugestiami Waszyngtonu. Z drugiej strony są ci, którzy widzą w izolacjonizmie koniec idei globalnej gospodarki. Komisja Europejska próbuje balansować między tymi stronnictwami.
„Ograniczanie ryzyka, ale nie rozdzielanie się” – zadeklarowała Ursula von der Leyen, szefowa KE.
– Handel faktycznie kreuje pewne ryzyka, ale też chroni nas przed nimi – mówi „Rz” jej zastępczyni Margrethe Vestager. – Nie można więc ograniczać handlu. Ale trzeba zidentyfikować ewentualne ryzyka i mieć instrumenty reagowania na nie – dodaje.