Ekologiczne oszustwa marketingowe – czego firmom nie wolno robić?
Organy ochrony konkurencji i konsumentów wraz z sądami i organizacjami pozarządowymi w całej Europie aktywnie przeciwdziałają zjawisku greenwashingu, który uznawany jest za nieuczciwą praktykę handlową. Pod lupą znalazło się wiele firm z różnych branż.
26 marca 2024 r. weszła w życie Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2024/825 z 28 lutego 2024 r. w sprawie zmiany dyrektywy 2005/29/WE i 2011/83/UE w odniesieniu do wzmocnienia pozycji konsumentów w procesie transformacji ekologicznej poprzez lepszą ochronę przed nieuczciwymi praktykami oraz lepsze informowanie („Dyrektywa”). Dyrektywa ta chronić ma konsumentów, m.in., przed wprowadzającymi w błąd „zielonymi” oświadczeniami, w tym pseudoekologicznym marketingiem. Nowe przepisy rozszerzają katalog tzw. czarnych praktyk rynkowych, czyli praktyk, które zawsze uznaje się za nieuczciwe. Aż pięć z nich dotyczy tzw. zjawiska greenwashingu, czyli pseudoekologicznego marketingu, „ekościemy”.
Jeszcze przed uchwaleniem Dyrektywy organy ochrony konkurencji i konsumentów wraz z sądami i organizacjami pozarządzowymi w całej Europie aktywnie przeciwdziałały temu zjawisku. Greenwashing uznawany był za nieuczciwą praktykę handlową na podstawie tzw. klauzuli generalnej.
LINIE LOTNICZE 20 linii lotniczych z całej Unii Europejskiej
30 kwietnia 2024 r. Komisja Europejska ogłosiła, że unijne organy ochrony konsumentów przesłały pisma do 20 linii lotniczych, w których wskazały kilka rodzajów potencjalnie wprowadzających w błąd oświadczeń środowiskowych i zażądały dostosowania praktyk do unijnego prawa ochrony konsumentów w ciągu 30 dni....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta