Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Prokuraturze zabrakło refleksji i oportunizmu

31 lipca 2024 | Rzecz o prawie | Maciej Gutowski Piotr Kardas

Jeśli sąd odwoławczy nie zmieni postanowienia SR, to prokuratura dokonała niemożliwego. W sprawie o gigantyczne defraudacje i przestępne nadużycie władzy wzbudziła sympatię dla podejrzanych.

Historia przedstawienia zarzutów, zatrzymania oraz próby aresztowania posła, byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego jest przykładem, jak można poprzez błędne posunięcia taktyczne wizerunkowo przegrać oczywiście wygraną sprawę. I jak zrelatywizować prezentowane w ostatnich latach hasła o konieczności zmiany podejścia aparatu władzy do człowieka.

Posłowi Romanowskiemu przedstawiono jedenaście zarzutów karnych w związku z nieprawidłowościami w Funduszu Sprawiedliwości. Jeśli potwierdzą się prezentowane dane o skandalicznym wydatkowaniu środków z tego funduszu, informacje Prokuratury Generalnej o przekraczaniu uprawnień, niedopełnianiu obowiązków, poświadczaniu nieprawdy w dokumentach oraz wyrządzaniu szkód w wielkich rozmiarach w mieniu Skarbu Państwa, a nagrania rozmów zarejestrowanych przez byłego dyrektora Funduszu okażą się autentyczne, to wyjdzie na jaw instytucjonalna patologia, przemyślnie zbudowana w poczuciu bezkarności, na niespotykaną dotąd skalę. I defraudacja gigantycznych pieniędzy przeznaczonych dla ofiar przestępstw, które miały im zapewnić powrót do normalnego funkcjonowania, a przeznaczone zostały na cele osobiste lub polityczne osób związanych z poprzednią władzą. Jeśli znaczna część Funduszu była przeznaczana na szarlatanów, egzorcystów, na organizacje uśmiechające się do tej władzy, na wybory i inne cele...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12938

Wydanie: 12938

Spis treści

Reklama

Zamów abonament