Nowe umiejętności i nowe kwalifikacje, czyli idea kształcenia przez całe życie

Tytuł licencjata czy magistra obroniony i koniec przygody z edukacją? Dla wielu osób raczej nie. Studiują dalej, by zdobyć lepszą pracę czy stanowisko, a także podnieść czy zmienić swoje kwalifikacje. I robią to często na studiach podyplomowych.

Na kształcenie na poszczególnych studiach podyplomowych decydują się kandydaci, którzy, zależnie od wymagań rekrutacji, są absolwentami studiów I lub II stopnia lub jednolitych studiów magisterskich oraz chcą rozwijać swoje kwalifikacje – mówi Kinga Mieszaniec-Nowak z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Dzienne studia podyplomowe dla nauczycieli

Na niemal każdej uczelni wyższej, czy to będzie uniwersytet czy szkoła techniczna, a nawet artystyczna, znajdziemy po kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt ofert studiów podyplomowych.

– Takie studia wpisują się w ideę kształcenia przez całe życie (lifelong learning). Podczas przygotowywania programów tych studiów są brane pod uwagę zarówno potrzeby współczesnego rynku pracy, jak i oczekiwania kandydatów, którym najczęściej zależy na pogłębianiu wiedzy i doskonaleniu umiejętności zawodowych, zyskaniu nowych kwalifikacji czy rozwinięciu zainteresowań – tłumaczą przedstawiciele Uniwersytetu Warszawskiego.

Przypominają, że takie studia podyplomowe są skierowane do osób, które ukończyły co najmniej studia I stopnia. Na UW kandydaci mogą wybierać spośród 78 programów studiów podyplomowych.

Takie studia trwają nie mniej niż dwa semestry. Kończą się świadectwem ukończenia studiów podyplomowych, a nie dyplomem. Niemal wszystkie studia podyplomowe...