Za ostatni grosz
Oszczędzanie na dobrym adwokacie to tak jak skąpienie na zaręczynowy pierścionek. Nic dobrego z tego nie wyniknie.
Na portalu społecznościowym przeczytałem, że nasza kancelaria jest najdroższa w Polsce. Początkowo poczułem dumę, bo cena powinna kojarzyć się z jakością i te słowa są komplementem. Z kontekstu wynikało jednak, że to krytyka. W pierwszym odruchu chciałem się tłumaczyć, że duże kancelarie międzynarodowe są wielokrotnie droższe, a przy naszym rozwiniętym programie pro bono w sprawach dotyczących praw człowieka to absurd. Po chwili przyszło jednak opamiętanie i refleksja.
Dlaczego prawnik nie może zasnąć
Jeśli patrzymy na ranking zarobków gwiazd filmowych czy sportowców, to ich wysokość pokazuje zawodową pozycję. To naturalne, bo cena powinna być pochodną jakości. Z prawnikami jest inaczej i jeśli ktoś chce zaatakować prawnika, na ogół rozpoczyna od wątku finansowego.
Czy ktoś słyszał dowcip o zarobkach tenisistów lub gwiazd srebrnego ekranu? A w przypadku prawników powstają na ten temat całe antologie...
Dlaczego prawnik nie zgubi się w lesie? Bo zawsze podąża śladem… wysokich zarobków.
Klient pyta adwokata: ile będzie kosztowała konsultacja?
–Pięćset złotych za trzy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)