![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Słabosilni
Słabosilni
Z JADWIGĄ KORALEWICZ, socjologiem, rozmawia Jolanta Zarembina
Fotografował Andrzej Wiktor
Ostatnie wybory pokazały, że znaczna część społeczeństwa popiera ideologię autorytarną. Pani bada autorytaryzm od lat 70., więc chyba pani to nie zaskoczyło?
- Dla socjologa wynik wyborów był łatwy do przewidzenia. Ale proszę nie przesadzać z tym popieraniem ideologii autorytarnej. Z autorytaryzmem jak z bólem - jest stopniowalny. To, że występuje, nie zawsze oznacza, iż boli nas wszystko jednocześnie. Na przykład cechą autorytaryzmu jest brak tolerancji dla tego, co inne, obce. Wyniki badań wskazują, że w ostatnich latach zwiększyła się ksenofobia Polaków. Ale jednocześnie wzrosła tolerancja wobec ludzi społecznie odmiennych lub mniejszości innych niż narodowe, jak homoseksualiści.
Autorytaryzm potocznie kojarzy się z dyktaturami Ameryki Południowej, tymczasem pani bada to zjawisko we współczesnej Polsce.
- Interesuje mnie osobowość autorytarna. A ona występuje niezależnie od szerokości geograficznej. O charakterze autorytarnym pisał Erich Fromm w Niemczech lat 30. Długo sądzono, że społeczeństwo niemieckie jest wyjątkowe, iż ma szczególne tendencje do autorytaryzmu. Tymczasem w latach pięćdziesiątych Theodor Adorno opublikował badania przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych. Okazało...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
