Kaganiec na uśmiech
Magda Dygat
Kaganiec na uśmiech
"Pytanie nie brzmi: Czy zwierzęta rozumieją? Lub: Czy potrafią mówić? Lecz czy cierpią?" Jeremy Bentham, filozof angielski, 1784 - 1832
Ilustracja Andrzej Dudziński
W nowojorskim Parku Centralnym jest miejsce, niedaleko wejścia przy 79 Ulicy i Piątej Alei, do którego co rano przychodzą tłumy nowojorczyków ze swoimi psami, a nierzadko też z kotami. Do dziewiątej psy mogą biegać po parku bez smyczy. Wszystkie modne i już niemodne gatunki, jak na przykład dalmatyńczyki, które pojawiły się w dużych ilościach po popularnym filmie; psy wielkie, średnie i małe, kundle i półkundle, szaleją, gonią się, szczekają. Od czasu do czasu dołączają nowe psy, nigdy jednak nie widziałam, żeby w tej szalejącej zgrai doszło do konfliktu. Na wzgórzu w nowojorskim parku psy się nie gryzą. Jest to rzecz niebywała, zważywszy na hałas panujący w tym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta