Lodówki mają gody na plaży
Lodówki mają gody na plaży
Plaża z 1500-letnimi pniami dębów odkrytymi przez sztorm, 7 km na wschód od Rowów
NORBERT POKORSKI, Tekst i zdjęcie
Gdy ruch turystyczny ustaje, wtedy do lasów, na wydmy, jeziora i plaże wraca spokój. Zwierzęta opuszczają swoje kryjówki i swobodnie wędrują po ostępach Słowińskiego Parku Narodowego. Kiedy spadnie śnieg, las, wydmy i pola roją się od tropów.
Jeżeli ktoś jest miłośnikiem obserwowania ptaków i marzy o tym, aby spotkać gatunki występujące w Arktyce, na północy Europy i w Azji właśnie zimą powinien przyjechać do Słowińskiego Parku Narodowego. Styczeń i luty to najlepszy czas na takie odwiedziny. Najczęściej spotykanym wtedy gatunkiem ptaka zimującego na Morzu Bałtyckim jest kaczka lodówka. Gatunek ten przylatuje na zimowiska z lęgowisk położonych daleko w Arktyce, z tak egzotycznych miejsc, jak: Spitsbergen, Nowa Ziemia czy Półwysep Tajmyr. Zimą ptaki tego gatunku dobierają się w pary, odbywając od końca lutego widowiskowe gody.
Gonitwy za rywalami
Jeżeli wybierzemy się na plażę, z pewnością...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta