Łączyć tak, ale z głową
Łączyć tak, ale z głową
SZYMON KARPIŃSKI
Trwają prace nad projektem likwidacji Urzędu Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi oraz Państwowego Urzędu Nadzoru Ubezpieczeń. Obowiązki tych instytucji od początku lutego miałaby stopniowo przejmować nowo powstała Komisja Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych.
Idea tworzenia jednolitego nadzoru nad rynkiem finansowym jest uzasadniona i ma wielu zwolenników na innych rynkach europejskich. Pojawiają się jednak wątpliwości, czy przedstawiona przez koalicję rządzącą propozycja jest najlepszym z możliwych rozwiązań.
Trudno jest znaleźć osoby, które chciałyby się jednoznacznie wypowiedzieć, czy połączenie Urzędu Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi (nadzoruje funkcjonowanie powszechnych towarzystw emerytalnych oraz otwartych funduszy emerytalnych - II filar oraz pracowniczych programów emerytalnych - III filar) z Państwowym Urzędem Nadzoru Ubezpieczeń (nadzoruje działalność firm ubezpieczeniowych sprzedających polisy majątkowe i na życie) jest najlepszym z możliwych obecnie rozwiązań. Najczęściej nasi rozmówcy wyrażają opinie, że konsolidacja urzędów nadzoru nad różnymi częściami sektora finansowego jest wskazana i zgodna z tendencjami panującymi na rynkach rozwiniętych. -...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta