Po pierwsze, nie ma armat
Jeszcze raz o paliwie zrzepaku
Po pierwsze, nie ma armat
Co jakiś czas różne gremia zgłaszają postulat wykorzystania oleju rzepakowego jako paliwa do silników wysokoprężnych. Gremiom tym nie przeszkadza to, że próby wykorzystania oleju rzepakowego jako paliwa nie wykroczyły jeszcze u nas poza sferę badawczą, że potrzebna jest przy zastosowaniu tego paliwa istotna zmiana konstrukcyjna silnika, że przy obecnym układzie cen byłoby to paliwo znacznie droższe od tradycyjnego, że wreszcie w Polsce uprawia się, po prostu, za mało rzepaku, który nie pokrywa nawet zapotrzebowania krajowego przemysłu olejarskiego. Aliści żądania te nie są tak całkiem nie na miejscu.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta