![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Pandemia - bać się, czy śmiać się?
Wirus - niewidzialny i bezduszny - przybywa z tajemniczego Dalekiego Wschodu. Roznoszony jest przez ptaki, stworzenia żyjące blisko człowieka, lecz obce i nieprzewidywalne. W Hollywood nie wymyślono by tego lepiej: historia wirusa H5N1 jest połączeniem dreszczowca "Ptaki" z filmem podróżniczym i serialem o służbie zdrowia.
Trudno w takiej sytuacji wyrobić sobie zdanie na temat rzeczywistej skali zagrożenia ptasią grypą. Czy niebezpieczeństwo, że wirus H5N1 zacznie masowo zabijać ludzi, jest realne, czy urojone?
Czekając na rok 1918Kiedy słyszymy o groźbie przeniesienia się wirusa H5N1 z ptaków na ludzi, zazwyczaj pada data: 1918. Wtedy wydarzyła się straszliwa pandemia (światowa epidemia) grypy tzw. hiszpanki. W jej wyniku zmarło 45 milionów ludzi. Niedawne badania genetyczne nad wirusem hiszpanki wykazały, że początkowo gnębił on ptaki, dopiero potem przeniósł się na ludzi. Wirus H5N1 dokonać może podobnej wolty.
Czy oznacza to, że epidemia ptasiej grypy wśród ludzi jest pewna? Niekoniecznie. Choć wirus nieustannie się zmienia, trudno przewidzieć kierunek tych zmian. Możliwe, że H5N1 nigdy nie nauczy się przenosić z człowieka na człowieka. A nawet jeżeli zdoła opanować tę sztukę,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
