Ani elitarne, ani nadmiernie drogie
Złote karty kredytowe. Najlepsze znajdziemy w Polbanku i w Toyota Banku. Obie instytucje działają na naszym rynku stosunkowo niedawno i muszą szczególnie zabiegać o klientów
Banki mocno promują karty kredytowe, w tym złote, więc nie brak ofert bez opłat za wydanie i używanie plastiku. Tak jest właśnie w Polbanku i Toyota Banku. Na drugim biegunie znajdują się takie instytucje, jak Fortis Bank, DZ Bank czy MultiBank, gdzie złota karta kosztuje 250 zł rocznie. Ale jeszcze kilka tygodni temu złota karta MultiBanku w ramach promocji była wydawana za darmo. Teraz w promocji „Karta za podpis” bezpłatnie plastik dostaną osoby, które zgodzą się na przetwarzanie danych w celach marketingowych. Na podobne akcje można trafić dość często.
Kilka instytucji zwalnia z opłaty za kartę aktywnych klientów. W Raiffeisen Banku wystarczy przeprowadzić trzy dowolne transakcje w ciągu trzech miesięcy od daty wydania plastiku. W ING przez pierwszy kwartał trzeba wykonać operacje bezgotówkowe na kwotę 1 tys. zł.
Oceniliśmy banki pod kątem opłat pobieranych w pierwszym roku, bo klient zawsze może zrezygnować z dotychczasowych usług i zdecydować się na ofertę innego banku. Za najwyżej ocenione karty w kolejnych latach trzeba zapłacić 150 zł (Polbank) i aż 240 zł (Toyota Bank). Na szczęście w obu instytucjach obowiązuje zwolnienie z opłaty dla klientów aktywnie korzystających z karty w poprzednim roku. W Polbanku wystarczy w tym czasie wykonać 60 transakcji, a nawet mniej, jeśli będą one na łączną kwotę minimum 18 tys. zł. Klient Toyota Banku będzie się musiał postarać bardziej; zwolnienie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta