Bank daje pieniądze, firma ubezpieczeniowa ochronę
Rachunki, karty i kredyty coraz częściej są obudowane pakietami ubezpieczeń . Część z nich naprawdę ułatwia korzystanie z produktów bankowych, przydatność innych budzi poważne wątpliwości
Ubezpieczenia wiążą się przede wszystkim z kredytami hipotecznymi. Są często stosowaną formą zabezpieczenia. Z reguły kupowane są przez klienta na okres od uruchomienia kredytu do ustanowienia zabezpieczenia hipotecznego. Podobną rolę odgrywa ubezpieczenie finansowanej przez bank nieruchomości na wypadek zdarzeń losowych, takich jak np. pożar.
Bank może też żądać od kredytobiorcy ubezpieczenia zbyt niskiego wkładu własnego, nie- przekraczającego 10 lub 20 procent wartości inwestycji. Taką polisę można więc traktować jako dodatkowy koszt kredytu, ale także jako ułatwienie, dzięki któremu można pożyczyć pieniądze nie mając dostatecznie dużo środków własnych na sfinansowanie zakupu.
Przybywa też ubezpieczeń towarzyszących kontom i kartom płatniczym. Bankowcy przekonują, że klienci korzystają na takim połączeniu. Jako przykład podają polisy dokładane do kart i zwiększające zakres ochrony klienta ponad ustawowe minimum, na przykład całkowicie zwalniające posiadacza karty z odpowiedzialności za transakcje przeprowadzone przez złodzieja lub zapewniające zwrot pieniędzy w razie rabunku gotówki podjętej z bankomatu.
Innym przydatnym produktem mogłyby być ubezpieczenia chroniące kredytobiorcę na wypadek poważnej choroby lub utraty pracy. Wtedy rzeczywiście potrzebuje on pomocy, bo nie jest w stanie dalej spłacać kredytu. Niestety, w rzeczywistości polisy takie zazwyczaj nie zapewniają dostatecznej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta