Dzieciobójstwo – relikt po NRD?
Niemiecki polityk krytykuje wschodnie landy za zabijanie dzieci
Każdy w Niemczech zna przypadek Sabiny H., która zamordowała dziewięć noworodków, grzebiąc je w donicach na balkonach swych mieszkań. Susanne S. niedawno zabiła swego pięcioletniego syna, bo przeszkadzał w schadzkach z przyjacielem. Ulrike D. zagłodziła sześcioletniego Floriana, zajmując się przy tym troskliwie swym psem, a Anne G. zapakowała noworodka w plastikową torbę i schowała w szafie. Wszystkie głośne ostatnio sprawy wydarzyły się w Brandenburgii. Dlaczego we wschodnich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta