Pacjenci czują się oszukani
O likwidacji lecznicy rehabilitacyjnej przy ul. Dragonów pacjenci dowiedzieli się jako ostatni. Na zabiegi zapisywano ich nawet na maj. Teraz zostali na lodzie
Nasza czytelniczka, pani Krystyna od lat korzysta z pomocy rehabilitantów w przychodni przy ul. Dragonów. Dwa dni temu przyszła na umówiony wcześniej zabieg.
– Na miejscu okazało się, że placówka jest zamknięta, nie było ani jednego pracownika. Nikt nie powiedział mi, dokąd teraz powinnam się zgłosić – opowiada czytelniczka.
W takiej samej sytuacji jak nasza czytelniczka znalazło się 200 innych pacjentów. Z dnia na dzień zostali pozbawieni opieki rehabilitantów i masażystów, choć zapisy obejmowały wizyty do końca maja.
– Zostaliśmy wyrzuceni na bruk...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta