Dla spokoju prezydencji
28 lutego 2008 | Kraj | PAP
Premier Donald Tusk uważa, że trzeba rozważyć przesunięcie terminu wyborów parlamentarnych w 2011 r. Chodzi o to, by kampania wyborcza nie zakłóciła polskiej prezydencji w UE, która ma się zacząć w lipcu 2011 r. Szef rządu zapowiedział, że będzie na ten temat rozmawiał z prezydentem oraz szefami klubów.


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)