Polowanie na Jarosława Gowina
Niektórym działaczom nie podoba się, że lider listy wyborczej zaczyna ingerować w lokalne sprawy. Jeden z nich miał się chwalić, że ma „papiery na Gowina”
Grupa młodych polityków Platformy sama chce rozdawać karty w Krakowie. W Gowinie, który był liderem wyborczej listy, widzą konkurenta.
– Chce on odgrywać główną rolę w mieście i województwie, nie będąc w lokalnych władzach partii, a do PO zapisał się dopiero przed wyborami – mówi jeden z działaczy. – Jego propozycje są często odrzucane. Nie pozwolono mu na przykład założyć swojego koła Platformy – ujawnia.
Jak dowiedziała się „Rz”, jeden z działaczy Platformy niedawno opowiadał kolegom, że ma „papiery na Gowina”. A kilka dni temu ktoś anonimowo rozesłał do redakcji i polityków informacje, że Wyższa Szkoła Europejska im. ks. Józefa Tischnera, której rektorem jest Jarosław Gowin, wyrokiem sądu będzie wkrótce eksmitowana z wynajmowanych budynków, bo ma 1,2 mln zł zaległości wobec Arcybractwa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta