Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Napadł na bank z kartką

04 października 2008 | Życie Warszawy | Marek Kozubal

Do nieudanego napadu na bank doszło na Mokotowie. 57-letni mężczyzna wszedł do niewielkiej placówki bankowej Eurobanku przy ul. Puławskiej w czwartek wieczorem.

Stanął w kolejce. Gdy przyszła jego kolej, cicho powiedział do kasjerki, że ma przy sobie nitroglicerynę, która może wybuchnąć. Zażądał 650 tys. zł. Dla podkreślenia swoich słów wręczył kobiecie kartkę: „Proszę zastosować się do poleceń. To jest napad”.

Pracownica banku zachowała zimną krew i przekazała kartkę swojej koleżance, a ta dała ją ochroniarzom. Ci zaś zaalarmowali policję.

Funkcjonariusze zatrzymali kompletnie zaskoczonego Edwarda M., emerytowanego celnika. Okazało się, że nie miał przy sobie ładunku wybuchowego. W czasie przesłuchania na policji twierdził, że 650 tys. zł było mu potrzebne, aby procesować się z byłym pracodawcą. Teraz grozi mu do 12 lat więzienia.

Brak okładki

Wydanie: 8134

Spis treści
Zamów abonament