Malował jak Japończyk
Nieznane prace Wojciecha Weissa. Krakowskie Muzeum Manggha pokazuje nowe oblicze artysty znanego przede wszystkim ze zmysłowych aktów
Nigdy nie był w Japonii, ale potrafił jak Japończyk postrzegać świat i zadania sztuki. Weiss (1875 – 1950), zaliczany do najwybitniejszych twórców Młodej Polski, uprawiał malarstwo olejne, zajmował się grafiką, tworzył pastele, akwarele, pozostawił wiele szkiców.
Zaczynał tworzyć pod wpływem Stanisława Przybyszewskiego, wiązany jest z symbolizmem, ekspresjonizmem, dał się też poznać jako świetny kolorysta. Wątki japońskie w jego sztuce nie umykały uwadze badaczy, nigdy jednak nie zostały pokazane tak konsekwentnie.
Artysta poznał sztukę japońską w Paryżu w latach 90. XIX wieku. Tak wtedy opisał zjawisko rodzącego się japonizmu: „Tworzył się styl na wzór Dalekiego Wschodu. Szła estetyka dla Europy nowa. Drzeworyt japoński. Cuda układu, olbrzymi smak barwy, inne spojrzenie na naturę”.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta