Szalony Klaus Kinski, czyli Zbawiciel uwspółcześniony
„Jezus Chrystus Zbawiciel” Petera Geyera to portret artysty, ale też opowieść o intelektualnej prowokacji
Mówił o sobie, że jest dziwką grającą w filmach tylko dla pieniędzy. Rzeczywiście ze 120 tytułów, w których Klaus Kinski wystąpił, niewiele było ważnych, a kilka zapewniło mu trwałe miejsce w historii kina. On sam wszystkie określał jako beznadziejne szmiry. Ale jednocześnie, choć pochodził z sopockiego lumpenproletariatu i wyrastał w biedzie, potrafił zachowywać się jak gwiazda. Nie znosił najdrobniejszej nawet krytyki ze strony innych. Na każdą uwagę pod swoim adresem reagował agresją. Gardził reżyserami, a największą nienawiścią pałał w stosunku do Wernera Herzoga, w którego filmach zabłysnął.
W...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta