Dobrze, że w czasach kryzysu finansowego Irlandia należy do obszaru wspólnej europejskiej waluty
Członkostwo w euro ma swoje wady i zalety, ale u nas korzyści przewyższyły koszty i euro nie przyczyniło się do gospodarczych kłopotów - mówi John F. Beggs, główny ekonomista irlandzkiego AIB Banku, do którego należy Bank BZ WBK
Rz: Czy można wskazać jasny związek między przyjęciem euro a zwiększeniem tempa rozwoju gospodarczego?
John F. Beggs: Przyjęcie euro wymaga spełnienia kryteriów: niskiej inflacji, stabilnych finansów publicznych oraz równowagi zewnętrznej wyrażonej stabilnym kursem walutowym i bilansem płatniczym. Już to powinno zapewnić bardzo przyzwoite perspektywy wzrostu. Oczywiście strefa euro daje krajowi dostęp do większego, wspólnego rynku towarów i usług, a stabilna inflacja i niskie stopy budują podstawy dla długoterminowego wzrostu gospodarczego. W krótszym horyzoncie mogą pojawić się problemy, jeżeli kraj nie miał konkurencyjnej gospodarki. Może się okazać, że wspólna polityka pieniężna nie będzie dopasowana do stanu gospodarki. Choć wstąpienie do strefy euro oferuje większą stabilność cen, to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta