![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Szusem przez Dwie Doliny i skok do bulgotnika
Wydarzeniem sezonu w Tatrach i na Podhalu stał się debiut nowej trzykilometrowej nartostrady z Wierchomli w stronę Muszyny z dwoma wyciągami: czteroosobowym krzesełkiem o długości 1525 metrów i ponadkilometrowym orczykiem.
Stacja dolna wyciągu krzesełkowego znajduje się w Szczawniku, gdzie dla narciarzy przygotowano na sezon namiot gastronomiczny, który pomieści 150 osób. Obok znajdują się kasy i zaplecze sanitarne.
Uruchomienie tej trasy planowano jeszcze poprzedniej zimy, ale do tego nie doszło. Teraz występują jako narciarski ośrodek Dwie Doliny Muszyna – Wierchomla. – Inwestycja kosztowała 50 mln złotych – mówi Maciej Ludrowski, wiceprezes spółki, do której należy kompleks. – Pomogła nam Unia Europejska, przekazując na rozwój infrastruktury niemal 14 mln złotych. Wierzę, że są to dobrze wydane pieniądze i że Polacy będą do nas przyjeżdżać równie chętnie, jak jeżdżą do Włoch czy Szwajcarii.Po rozbudowie kompleks narciarski Muszyna – Wierchomla ma 14 km nartostrad, cztery niezależne stoki narciarskie, dwa wyciągi krzesełkowe i siedem orczykowych o łącznej przepustowości 14 tysięcy osób na godzinę. Do tego oświetlenie i sztuczne naśnieżanie, wypożyczalnie nart, dużo miejsc parkingowych, kilkaset miejsc do spania (elegancki hotel Ski & Spa oraz domki alpejskie), restauracje, pub, kawiarnie, szałasy gastronomiczne. Cały kompleks obejmuje jeden karnet. Kto z narciarzy nie dostanie lokum w Wierchomli, może wynająć pokój w Muszynie – czeka tam na gości ponad 5,5 tys. miejsc noclegowych w kwaterach prywatnych i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
