W pracy pięć dni po porodzie
Minister sprawiedliwości Francji, 43-letnia Rachida Dati, wróciła do pracy pięć dni po urodzeniu córeczki.
Ubrana w czarny kostium i wysokie szpilki przekroczyła progi Pałacu Elizejskiego. Pod pachą taszczyła plik dokumentów, a uśmiech od ucha do ucha nie znikał jej z twarzy. Kilka godzin wcześniej wyszła ze szpitala, w którym przyszła na świat jej pierwsza córka Zohra. – Poród nie jest chorobą – ogłosiła pani minister. Rachida Dati wciąż nie chce ujawnić, kto jest ojcem jej dziecka. Wśród potencjalnych ojców wymieniany jest brat prezydenta Nicolasa Sarkozy’ego.