Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wysoka cena pojednania z lefebrystami

28 stycznia 2009 | Publicystyka, Opinie | Ewa K. Czaczkowska

Czy zdejmując z lefebrystów ekskomunikę, Benedykt XVI chce wyłącznie poszerzenia jedności w Kościele, czy może zmierza do nadania mu innego, przedsoborowego kierunku? – pyta publicystka „Rzeczpospolitej”.

Decyzja Benedykta XVI, który zdjął ekskomunikę z czterech biskupów Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X, jest zaskakująca. Nie dlatego, że do niej doszło, bo tego się spodziewano od dłuższego czasu, ale z powodu tego, na jakich stało się to warunkach: papież spełnił wszystkie postulaty bractwa, nie stawiając mu przy tym żadnego.

Bractwo się nie wycofuje

Już dwa lata temu Benedykt XVI uznał mszę w rycie trydenckim za równoprawną z rytem posoborowym, a w sobotę odwołał ekskomunikę, której poddał biskupów, którzy zostali wyświęceni w 1988 roku przez abp. Marcela Lefebvre’a bez zgody papieża. Wbrew temu, co twierdzi dr Paweł Milcarek, do niedawna redaktor naczelny „Christianitas”, którego zdaniem Benedykt XVI nie odwołał ekskomuniki, ale uznał, że nie było powodów do jej nałożenia, powody ku temu były.

Taki samowolny akt wyświęcenia biskupów automatycznie, z mocy samego prawa – tutaj wzmocniony decyzją kongregacji – powoduje nałożenie ekskomuniki, którą może odwołać tylko Stolica Apostolska. I tak stało się tym razem, co papież – odwołując ekskomunikę – potwierdził.

Zanim abp Marcel Lefebvre został ekskomunikowany z powodu działalności bractwa, był wielokrotnie upominany zarówno przez Pawła VI, jak i Jana Pawła II. Dlatego dziwi, że Benedykt XVI nie postawił bractwu żadnego warunku wstępnego przywrócenia jedności....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8228

Spis treści
Zamów abonament