Stracone trzy lata
Tylko fundusz hedgingowy i inwestycje oparte na walutach przyniosły w ciągu ostatnich trzech lat pokaźne zyski. Na bezpiecznych obligacjach zarobiliśmy średnio nieco ponad 4 proc. w skali roku. Natomiast bessa na giełdzie spowodowała w portfelach inwestorów prawdziwe spustoszenie
Po kilkunastu miesiącach bessy zyski wypracowane na giełdzie przez kilka lat – sięgające kilkudziesięciu procent i więcej – zamieniły się w potężne straty. Ten, kto zainwestował w akcje trzy lata temu, do tej pory stracił na nich przeciętnie przeszło 45 proc.
Spośród 209 spółek notowanych na naszej giełdzie przed trzema laty tylko co dwudziesta przyniosła zyski. Ponieważ na parkiecie wciąż utrzymuje się tendencja spadkowa, jeszcze słabsze efekty przyniosła strategia systematycznego inwestowania w akcje (na plusie tylko 8 proc. firm).
Wśród największych spółek korzystnie wyróżnił się Budimex. Zresztą inne spółki budowlane też wypadły dobrze. Trzycyfrową stopę zwrotu uzyskali inwestorzy mający w portfelu akcje Elbudowy, Mostostalu Warszawa czy mniejszych firm: Pemug i Mostostal Płock.
Bessa na giełdzie poważnie uszczupliła też stan posiadania inwestujących w akcje za pośrednictwem funduszy. Dwie trzecie funduszy akcyjnych po trzech latach ma straty przewyższające spadek WIG (minus 45,3 proc.). Zdecydowanie najsłabszy okazał się fundusz Pioneer Akcji Polskich (największy pod względem aktywów). Jego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta