Kosecki w Legii, 12 lat później
– Wszyscy porównują mnie do taty – mówi Jakub Kosecki, syn Romana, byłej gwiazdy Legii. Mają ten sam pseudonim, pozycję na boisku i przede wszystkim... charakter.
Jakub Kosecki 29 sierpnia skończy 19 lat. W listopadzie podpisał pierwszy profesjonalny kontrakt – z Legią. Choć wszyscy przyglądają mu się ze zdwojoną uwagą, młody napastnik tonuje nastroje.
– W dzieciństwie nie interesowałem się piłką. Wiedziałem, że tata gra, ale nawet nie chodziłem na jego mecze. Pierwszy kontakt z futbolem? Miałem go dopiero we Francji, kiedy ojciec zaprowadził mnie do szkółki FC Nantes – wspomina zawodnik, który zagrał już kilka meczów w Młodej Ekstraklasie. – Trenowałem głównie za namową kolegów z klubu. Mamie moja nowa pasja nie przeszkadzała. Nawet cieszyła...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
