Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie byłem przeciwny beatyfikacji ks. Jerzego

05 marca 2009 | Publicystyka, Opinie | Dział Opinie
Kardynał Józef Glemp
autor zdjęcia: Dominik Pisarek
źródło: Rzeczpospolita
Kardynał Józef Glemp

Nie zgadzałem się na rozpoczęcie procesu zaraz po śmierci ks. Popiełuszki. Starałem się pilnować procedur – przekonuje prymas Polski w rozmowie z Marcinem Przeciszewskim (KAI)

KAI: Księże prymasie, poniedziałkowa „Rzeczpospolita” w publikacji Cezarego Gmyza postawiła tezę, że ksiądz prymas był przeciwny rozpoczęciu procesu beatyfikacyjnego ks. Popiełuszki. Czy to prawda?

Kardynał Józef Glemp: Nie jest to prawda. Nie było z mojej strony żadnych przeciwwskazań co do potrzeby rozpoczęcia procesu. Natomiast starałem się pilnować procedur, jakie nakłada prawo kanoniczne. Nie zgadzałem się na rozpoczęcie procesu natychmiast po śmierci ks. Popiełuszki, mimo że takie sugestie padały. Stałem na stanowisku, iż proces winien rozpocząć się we właściwym momencie i na taki moment czekałem. Byłem przekonany, że dobru procesu beatyfikacyjnego nie służą emocje, tym bardziej te z podtekstem politycznym. Każdemu takiemu procesowi musi towarzyszyć pewien dystans. A kiedy przyszedł odpowiedni czas – wedle mego rozeznania – to proces otworzyłem w 1997 roku. Dokładałem trosk, aby jego prace postępowały należycie. Wcześniej powołałem też dwie komisje: teologiczną i historyczną, które zebrały materiały umożliwiające rozpoczęcie procesu. Prosiłem, abym mógł zeznawać w procesie jako świadek. Zaniechano tego. Mam żal, że dziś odczytuje się to jako odmowę zeznań.

Cofnijmy się nieco. Kiedy ksiądz prymas poznał ks. Jerzego Popiełuszkę i jaką miał o nim opinię, kiedy był on młodym, początkującym kapłanem?

Pierwsze informacje o ks. Jerzym zaczęły do mnie dochodzić, gdy latem...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8259

Spis treści
Zamów abonament