Bankierzy na Wyspach nie mogą spać spokojnie
Tajemnicza grupa zaatakowała dom byłego prezesa Royal Bank of Scotland
Okna w domu sir Freda Goodwina, byłego prezesa RBS, zostały rozbite wczoraj nad ranem. Ucierpiał także jego samochód.
– To dopiero początek – zapowiedziała grupa określająca się jako „Szefowie banków to przestępcy”, która przyznała się do ataku. Według niej przyczyną ataku jest fakt, że ludzie tacy jak Goodwin pławią się w luksusach, a zwykli ludzie tracą pracę.
Były prezes odszedł z RBS w październiku po uratowaniu banku od bankructwa przez rząd. Choć to jego decyzje doprowadziły do największej straty finansowej w dziejach Wielkiej Brytanii (24 mld funtów w 2008 r.), Goodwin odmówił zwrotu odprawy (700 tys. funtów rocznie).