Zwycięzcy podniosą ceny
Nowoczesny tabor jest przepustką do przyszłości. Firmy, które szybko opanują efektywne zarządzanie nim, przetrwają kryzys i zgarną nagrodę w postaci wyższych stawek, gdy popyt się odrodzi
Szef przewozów morskich i lotniczych w niemieckim oddziale M&M Harald Mazarin maluje czarny obraz branży. – W portach Morza Północnego przeładunki kontenerów spadły o 15 – 20 procent, a stawki nawet o 80 procent! Armatorzy mający także przewozy masowe do niedawna zarabiali na nich, ale opłata za dzień czarteru zmalała z 30 tys. do 8 – 9 tys. dol. za dobę – wymienia Mazarin. Przyznaje, że trudno się dziwić, że pod koniec ub.r. Maersk tracił 12 – 15 mln dol. tygodniowo. Branża nie wyklucza bankructw, które już pojawiły się w Singapurze. Zastój panuje także w europejskich przewozach lotniczych. Stawki w tym transporcie spadły od września 2008 r. do stycznia 2009 o 40 proc.
Jedna trzecia niemieckich przewoźników postawiła samochody pod płotem. Także polskie floty miały wyraźnie mniej pracy w pierwszych dwóch miesiącach tego roku. Dla firm złą wiadomością była również podwyżka niemieckiego myta. Dla samochodów z najnowszymi silnikami Euro 5 cena...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta