Zając poślubił niedźwiedzia
Po podpisaniu unii rosyjsko-białoruskiej
Zając poślubił niedźwiedzia
"Białoruski zając poślubił rosyjskiego niedźwiedzia. Czy może to być małżeństwo partnerskie? " -- pytają z sarkazmem mińscy przeciwnicy nowej unii podpisanej wczoraj przez Aleksandra Łukaszenkę i Borysa Jelcyna.
Prezydent Białorusi, decydując się na ścisłą integrację z Rosją, powołuje się na wyniki ubiegłorocznego referendum (prowadzonego przy okazji wyborów do parlamentu) , podczas którego 82, 4 proc. głosujących opowiedziało za unią z Moskwą.
Wbrew pozorom wynik ten nie do końca odpowiada rzeczywistym nastrojom społecznym. Samo pytanie poddane pod głosowanie przez Łukaszenkę było sformułowane na tyle szeroko, że właściwie miało charakter bardziej propagandowy niż praktyczny. Prawdą jest, że w 1991 r. na Białorusi chłodniej niż w innych republikach radzieckich przyjęto fakt rozpadu ZSRR. Przeciwko idei państwa narodowego opowiedziało się przede wszystkim lobby przemysłowe i kołchozowe, ściśle powiązane ze strukturami rosyjskimi.
Płynny podział na zwolenników i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta