Wakacyjne zachęty dla lekarzy
– Gdy część szpitali zwolni tempo, my będziemy pracować w pełnym składzie – zapowiada Jan Czechot, dyrektor szpitala im. prof. Orłowskiego przy ul. Czerniakowskiej.
Lecznica w lipcu i sierpniu podniesie lekarzom o 15 zł stawki za dyżur, aby zachęcić ich do przesunięcia urlopów. Anestezjolodzy i neonatolodzy mogą liczyć na 80 zł za godzinę dyżuru. Inni specjaliści dostaną po 70 i 50 zł. – Taki eksperyment zrobiliśmy już w ubiegłym roku. Gdy inne szpitale miały problem z kadrą, my przyjmowaliśmy pacjentów odesłanych z innych placówek. Wykonaliśmy kontrakt – mówi Czeczot.
– Lekarz z drugim stopniem specjalizacji i dyżurami jest u nas w stanie zarobić maksymalnie 12 tys. zł brutto – mówi dyrektor Czeczot. .
Szefowie innych klinik takiego systemu zachęt nie stosują. – Nie stać nas na podwyższanie stawek – tłumaczy Paweł Obermeyer, dyrektor Szpitala Praskiego. Krzysztof Jarząbek z Bielańskiego podkreśla, że lecznica tworzy plan urlopów na początku roku. Tak samo jest w Szpitalu św. Zofii. – Mamy grafik urlopów. W wakacje nie mieliśmy dotąd problemów – mówi Agnieszka Gibalska-Dębek.