Miasto stężonej grozy
Inwazja Trzeciej Rzeszy na Rosję to jeden z osobliwszych pomysłów w dziejach wojen. Myślę sobie, że na pytanie, czy Niemcy byli bliscy czy dalecy od ostatecznego zwycięstwa, jest jedna odpowiedź – nieskończenie dalecy.
Swą jedyną szansę – zagranie na rozbicie Związku Sowieckiego – przegrali szybko i z kretesem. Wygrała barbarzyńska i głupia opcja: rżnąć, palić, obracać w niewolników. Umocniło to sowiecką władzę, która zlała się z rosyjskim „interesem narodowym”, przy czym owym interesem było fizyczne przetrwanie. A symbolem walki o przetrwanie stało się oblężenie Leningradu.
Jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta