Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Fani chcą ulicy Jacksona

27 czerwca 2009 | Życie Warszawy | Piotr Szymaniak Urszula Lipińska
Blisko tysiąc osób przyszło o godz. 18 na stację metra Centrum, by tańczyć, śpiewać i wspominać Króla Popu
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Blisko tysiąc osób przyszło o godz. 18 na stację metra Centrum, by tańczyć, śpiewać i wspominać Króla Popu

Łzy, kwiaty, znicze i niedowierzanie na twarzach wielbicieli. Z głośników przenośnych odtwarzaczy dobiegały dźwięki największych hitów Michaela Jacksona. Przed metrem Centrum spotkali się miłośnicy gwiazdora. Rzucili pomysł, by nazwać ulicę jego imieniem

Wciąż nie mogę w to uwierzyć. Nie podejrzewam, żeby to była jakaś mistyfikacja, ale to jest tak niewiarygodne... – mówi przez łzy Klaudia Tomaszewska, która w piątkowe popołudnie przyszła wraz z koleżankami na plac przed metrem Centrum.

Wiele osób miało w oczach łzy. Nieważne, czy kobiety, czy mężczyźni. Dla nich śmierć Michaela Jacksona była jak odejście kogoś bliskiego.

Grupka uczniów podstawówki z ul. Lokajskiego trzymała transparent. Na nim napis po angielsku „Nigdy cię nie zapomnimy”, choć gdy Król Popu zaczynał święcić największe sukcesy, ich jeszcze nie było na świecie. – Ale gdyby nie on, nigdy nie zajęlibyśmy się tańcem – mówi Aleksander Wójcik.

Ołtarzyk Króla Popu

Pod muralem okalającym popularną „patelnię” fani...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8355

Spis treści
Zamów abonament