Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Źli rycerze Marii Janion

27 czerwca 2009 | Plus Minus | Piotr Skwieciński
autor zdjęcia: Janusz Kapusta
źródło: Rzeczpospolita

Nikt już nie patrzy z pogardą na poddające się przemocy cywilne ofiary totalitaryzmów. Ten rodzaj śmierci został równouprawniony ze śmiercią walczącego żołnierza. Jest to proces moralnie słuszny, ale niektóre jego efekty są dyskusyjne

„Holokaust całkowicie podważa myślenie o „męskiej (!) godnej śmierci romantycznej” i „nieużytecznej”, „niehonorowej” śmierci cywilnej, nieuzbrojonej, masowej” – napisała Kazimiera Szczuka w opublikowanej w „GW” recenzji z książki Marii Janion „Bohater, spisek, śmierć. Wykłady żydowskie”. Chyba dobrze oddała myśl autorki przewijającą się przez to – niezwykle istotne – dzieło.

„Zagłada wnosi wiedzę o zmianie kanonu bohaterstwa, która jeszcze ciągle nie zdołała się upowszechnić” – pisze Maria Janion. Istotnie, kiedy w ślad za autorką brnie się przez wypisy z nielewicowej (nawet nie tylko antysemickiej) polskiej prasy konspiracyjnej opisującej Holokaust, można ulec wrażeniu, że pani profesor ma rację. I to nie tylko ze względu na czasem nieukrywaną, a czasem przebijającą się z podświadomości podziemnych dziennikarzy pogardę wobec mordowanych Żydów. Przede wszystkim ze względu na totalne niezrozumienie tej śmierci. Jej cichego heroizmu.

Tylko że to wszystko miało miejsce nie wczoraj, lecz ponad 60 lat temu. Od tego czasu był Borowski. Był Jan Paweł II i jego słowa wypowiedziane 30 lat temu przy żydowskiej tablicy w Oświęcimiu. W tym czasie tak zwana narracja heroiczna została (nie przez papieża i nie przez Borowskiego, tylko przez ciąg zmian kulturowych, rozpoczętych w latach 60.) zepchnięta z piedestału, na którym znajdowała się w dawnym, tradycyjnym społeczeństwie. Teraz ledwie dyszy.

Maria...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8355

Spis treści
Zamów abonament