Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Muzyczne bezkrólewie

27 czerwca 2009 | Kultura | Paulina Wilk
Podczas koncertu  w Bandar Seri Begawan  w 1996 r.
źródło: REUTERS
Podczas koncertu w Bandar Seri Begawan w 1996 r.
1971
źródło: REUTERS
1971
1974
źródło: REUTERS
1974
1993
źródło: AP
1993
2002
źródło: REUTERS
2002
2009
źródło: REUTERS
2009
„Off the wall”, 1979
źródło: Rzeczpospolita
„Off the wall”, 1979
„Thriller”, 1982
źródło: Rzeczpospolita
„Thriller”, 1982
„Bad”, 1987
źródło: Rzeczpospolita
„Bad”, 1987
„Dangerous”, 1991
źródło: Rzeczpospolita
„Dangerous”, 1991

Zmarł Michael Jackson. Król popu wiódł skrajnie odrealnione życie, ale jako idol jest nieśmiertelny

Jego śmierć to nie tylko szok – Jackson odszedł nagle, w wieku 50 lat, tuż przed zapowiadanym na lipiec powrotem na scenę. Ważniejsze jest pytanie, kim był artysta, bezskutecznie reanimowany w czwartkowe popołudnie w domu w Los Angeles.

Na pewno fenomenalnym muzykiem, rekordzistą wszech czasów, współautorem najlepszych popowych piosenek. Ale w ostatnich latach kwestionowano nie tylko jego dorobek, m.in. podkreślając, że nie zrobiłby kariery, gdyby nie producencki talent Quincy’ego Jonesa. W wątpliwość podano jego poczytalność, moralność, działalność charytatywną na rzecz dzieci – właściwie wszystko, kim był wcześniej. Z kochającego muzykę dziecka stał się malcem zmuszanym do pracy i tyranizowanym przez ojca; z emanującego chłopięcą wyobraźnią artysty – rzekomym pedofilem; z pielęgnującego fantazję Piotrusia Pana, który wybudował własny Neverland – oderwanym od rzeczywistości wariatem.

Mało kto żegna dziś Jacksona muzyka – ten opuścił świat jeszcze w połowie lat 90., gdy wygasła jego magiczna moc: zabrakło przebojów i powalających rozmachem koncertów. Mistrz popu zniknął z medialnego obiegu – pojawiał się już tylko jako egzotyczna ciekawostka. Od ponad dekady Jacko jest zaliczany do grona najwspanialszych, ale minionych sław, a jego dorobek, podobnie jak nagrania Elvisa, jest surowcem dowolnie wykorzystywanym do produkcji niekończących się remiksów i kalek.

Jak...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8355

Spis treści
Zamów abonament