Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Trzymać za mordę, chwytać za serce

27 czerwca 2009 | Batalie największej z wojen | Grzegorz Łyś
Gen. Mieczysław Boruta-Spiechowicz, fotografia sprzed wojny
źródło: ARCHIWUM „MÓWIĄ WIEKI”, janusz bałanda-rydzewski/zbiory ośrodka karta
Gen. Mieczysław Boruta-Spiechowicz, fotografia sprzed wojny
Gen. Boruta-Spiechowicz obok Lecha Wałęsy na I Krajowym Zjeżdzie Delegatów NSZZ „Solidarność” w 1981 r.
źródło: ARCHIWUM „MÓWIĄ WIEKI”, janusz bałanda-rydzewski/zbiory ośrodka karta
Gen. Boruta-Spiechowicz obok Lecha Wałęsy na I Krajowym Zjeżdzie Delegatów NSZZ „Solidarność” w 1981 r.

Generał Mieczysław Boruta-Spiechowicz: od Legionów do „Solidarności”

Kiedy o świcie, w pierwszych dniach sierpnia 1941 r. strażnicy wyprowadzają Mieczysława Borutę-Spiechowicza z celi na Łubiance, skazany przez sowiecki sąd na karę śmierci generał jest przekonany, że nadeszła chwila wykonania wyroku. W więziennej kancelarii okazuje się, że idzie – „na swabodu”.

Więziony od ponad półtora roku – z czego wiele tygodni w ciemnicy pod basztą Kaczubeja na Butyrkach – generał, bity i torturowany w śledztwie, dowiaduje się, że ma zostać jednym z dowódców polskiego wojska, które powstanie na mocy układu Sikorski-Majski. Kiedy, czekając na nowy mundur, siedzi w bieliźnie w hotelu Moskwa, zjawia się u niego generał Anders z propozycją objęcia dowództwa 5. DP, która zaczyna formować się nad Wołgą.

Parę miesięcy później, w grudniu 1941 r., defiladę dywizji przyjmuje w Tatiszczewie sam generał Sikorski. Wielu z żołnierzy Boruty-Spiechowicza wciąż nie ma butów i mundurów, ale stopami owiniętymi...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8355

Spis treści
Zamów abonament