Gram na osłabienie partii Jarosława Kaczyńskiego
Żaden ruch reformatorski w PiS nie powstanie. Trzeba więc przestać sobie zawracać głowę tą partią – mówi były jej członek Ludwik Dorn
Rz: Skąd się wziął pana pomysł na nową formację polityczną?
Ludwik Dorn, poseł niezrzeszony: Wspiera się na racjonalnych przesłankach. Istnieje potrzeba i istnieje możliwość.
Pieniędzy nie ma, ludzi nie ma.
Na czym polega ta możliwość?
Już raz ja i Kazimierz Ujazdowski dla PiS swoje domy zastawialiśmy.
W pierwszej kampanii PiS?
W 2001 r. I zawsze można to powtórzyć. A ludzie, jak sądzę, są.
Gdzie są ci ludzie? Bo ja widzę Ludwika Dorna....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta