Rzeczy małe i ładne, czyli plany podróży na Wschód
Jutro w Cafe Kulturalna zagra The Car Is On Fire. Przed koncertem gitarzysta zespołu Jacek Szabrański opowiada o występach w Japonii, przejmowaniu wschodnich wzorców i niestandardowym podejściu do grania.
Graliście niedawno serię koncertów w Japonii. Jak wypada porównanie z koncertowaniem w Polsce?
Jacek Szabrański: Przede wszystkim było inaczej. Inne są smaki, zapachy, alkohol i dziewczyny. Od strony muzycznej natomiast było bardzo dobrze. Mieliśmy świetnie zaplanowaną trasę, bo przez 13 dni udało nam się też zagrać w najważniejszych japońskich miastach od Tokio i Kioto, przez Nagoyę i Osakę, po Kobe. Była też promocja naszej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta