Cmentarne hieny wyszły na łowy
Przy stołecznych nekropoliach pojawiły się dodatkowe patrole policji i straży miejskiej. Strzegą porządku na parkingach przed cmentarzami i pilnują, by chuligani nie niszczyli nagrobków.
W akcji „Znicz“ bierze udział łącznie tysiąc policjantów. Straż miejska wystawiła 235 mundurowych. – Będziemy mieć również patrole nocne – opowiadają funkcjonariusze straży.
A cmentarne hieny już wyszły na łowy. Policjanci z Targówka dostali w poniedziałek zgłoszenie o zniszczonym grobie na Cmentarzu Bródnowskim.
W ub. tygodniu pisaliśmy o trzech nastolatkach, którzy zdewastowali groby na cmentarzu w Radości. Poniszczyli nagrobki, wyciągnęli szczątki, którymi się później bawili.
Na Cmentarzu Północnym giną torebki pozostawione przez kobiety sprzątające groby.
– Złodzieje wykorzystują ich nieuwagę – opowiada jeden z policjantów.
Hieny grasują też pod Warszawą. W Borzęcinie Dużym ujęto parę, która najpierw piła na cmentarzu wódkę, a potem kradła kwiaty i znicze.