Wyżyny aktorskiego Olimpu
Monika Banach
„Jesienna sonata”, kameralne studium Bergmana, to opowieść o spotkaniu matki i córki. Ceniona pianistka, prywatnie osoba chłodna, która poświęciła się sztuce, przyjeżdża do córki Evy, by w rodzinie wychodzić z depresji po śmierci przyjaciela. Spotkanie przeradza się w serię upokorzeń i rozżalenia podbitych mieszanką przywiązania, miłości i strachu. Dramat psychologiczny, który zabiera widza w podróż do ludzkiej duszy, grający na uczuciach tak głębokich, że graniczących z psychoanalizą, odgrywają dwie wybitne aktorki: Liv Ullman i Ingrid Bergman. Pokaz w Iluzjonie w czwartek o godz. 20.