Dobra emerytura zamiast płacy
Połowie Polaków nie przeszkadzają specjalne systemy emerytalne, choć te kosztują ok. 2 proc. PKB
W tym roku na różne przywileje emerytalne wydamy ok. 25 mld zł. Największa jest dotacja do ubezpieczeń rolniczych, bo pochłania ponad 13 mld zł. Do niespełna 500 tys. emerytowanych górników, żołnierzy, policjantów, pracowników więziennictwa, sędziów oraz prokuratorów budżet państwa dopłaci kolejne ok. 12 mld zł. Niektóre grupy zawodowe nie odprowadzają składek na emerytury lub płacą je znacznie mniejsze niż pracownicy. Mają też prawo do wcześniejszego kończenia służby (np. mundurowi po 15 latach). Te przywileje są finansowane przez budżet.
Rząd obiecuje, że zmieni system rolniczy i służb mundurowych. Z nieoficjalnych zapowiedzi wynika, że mają zostać zmodyfikowane zasady ubezpieczenia dla rozpoczynających służbę policjantów i żołnierzy oraz rolników z ponad 15-hektarowymi gospodarstwami. Jolanta Fedak, minister pracy, przyznaje: – Jeśli dotujemy wszystkie systemy emerytalne, to dotacje powinny być w tej samej wysokości.
Pomimo kosztów, jakie ponosi budżet, połowa Polaków badanych przez GfK Polonia na zlecenie „Rz” uważa, że powinny istnieć wyjątki w zasadach emerytalnych. Najwięcej osób uznało, że takie prawo powinni mieć górnicy i ludzie ciężko pracujący. Utrzymaliby też przywileje żołnierzom i policjantom. Tylko nieliczni zachowaliby je dla nauczycieli i sędziów oraz prokuratorów.
Tymczasem ekonomiści...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta