Nigdy nie patrzę wstecz
O kontrolowanym chaosie, pojemnych kredensach i artystycznych eksperymentach mówi lider legendarnego zespołu Fields Of The Nephilim, który zagra w Progresji w piątek i sobotę
z Carlem McCoyem rozmawia Anna Kilian
ŻW: Występowaliście w Warszawie dwa lata temu. Czy tamten koncert zapadł panu w pamięć?
Carl McCoy: Zazwyczaj przy okazji koncertów nie ma na nic czasu. Nie rejestruję połowy krajów, w których byłem. Ale z Warszawy z 2008 roku pamiętam, to że było szaro i zimno, i że publiczność była niezwykle barwna i pełna entuzjazmu, radości. Wtedy tu zaczynaliśmy trasę i mieliśmy bardzo mało czasu. Tym razem, skoro mamy spędzić w mieście dwa dni, chciałbym rzeczywiście je zobaczyć.
Pierwszy dzień koncertowy to Dark Western Era, drugi – Pandaemon Era. Czym będą się różnić?
Pierwszego dnia sięgniemy do utworów z przeszłości, a drugiego do rzeczy nowych. Nigdy nie powtarzamy koncertów w tej samej formie. Muszą być interesujące dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta