Kogo nie lubią Czesi
Najmniej sympatii budzą nad Wełtawą Irakijczycy, Palestyńczycy, Kurdowie i Afgańczycy – wynika z sondażu przeprowadzonego przez Centrum Badania Opinii Publicznej przy Instytucie Socjologii Czeskiej Akademii Nauk. Jednak Polacy również nie mają wśród Czechów najwyższych notowań.
– Mam wrażenie, że na ocenę Polaków negatywny wpływ miały zachowania i opinie głoszone przez polskich polityków. A także ich mało tolerancyjne podejście do niektórych mniejszości – mówi „Rz” socjolog Jan Červenka, który przygotował sondaż.
Czesi, naród laicki i liberalny, nie rozumieją też polskiego katolicyzmu. Niektórzy wręcz patrzą na nas z wyższością.
Uczestnicy badania oceniali 24 narody, przyznając im punkty od jednego (wzbudza wielką sympatię) do siedmiu (bardzo niesympatyczny). Polacy otrzymali trzy punkty i znaleźli się na ósmym miejscu, m.in. za Anglikami, Francuzami i Szwedami. Mniej od nas lubiani są m.in. Japończycy, Niemcy, Węgrzy.
Najwyżej Czesi ocenili Słowaków. – Mimo rozpadu Czechosłowacji wciąż czujemy się tak, jakbyśmy byli jednym narodem. Dużo nas łączy – mówi Červenka.