Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Podwładny ma dwa dni na usprawiedliwienie nieobecności

08 marca 2010 | Gazeta prawa i podatków | Aleksandra Grabowska

Zatrudniony musi mieć powód, aby nie stawić się do pracy. Powinien także wykazać jego prawdziwość. W przeciwnym razie może stracić posadę

Przyczyny nieobecności mogą być różne. Które jednak są uznawane za usprawiedliwione?

To zdarzenia i okoliczności określone przepisami prawa pracy, które uniemożliwiają stawienie się pracownika do pracy i jej świadczenie, a także inne przypadki niemożności wykonywania pracy wskazane przez pracownika i uznane przez pracodawcę za usprawiedliwiające nieobecność w pracy.

Tak wynika z § 1 rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 15 maja 1996 r. w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy (DzU nr 60, poz. 281 ze zm.; rozporządzenie).

Szczegóły w regulaminie

Regulacja ta zawiera podstawowe zasady usprawiedliwiania nieobecności w pracy. Ich uszczegółowienie powinno zaś być zamieszczone w przepisach wewnętrznych obowiązujących w danej firmie. Regulamin pracy powinien bowiem podawać, jak potwierdzać przybycie i obecność w pracy, a także tryb usprawiedliwiania absencji.

Jeśli pracodawca nie ma takiego obowiązku – a tak jest, gdy zatrudnia mniej niż 20 pracowników – sposób usprawiedliwiania nieobecności w pracy określa w pisemnej informacji o podstawowych warunkach pracy kierowanej do każdego nowo zatrudnionego pracownika.

Zgodnie z § 2 rozporządzenia pracownik powinien uprzedzić pracodawcę o przyczynie i przewidywanym okresie nieobecności w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8567

Spis treści
Zamów abonament