Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Niewiele czystej energii

08 marca 2010 | Ekonomia | Danuta Walewska
źródło: AFP

Problemy ma tylko jeden japoński producent samochodów. Z marką made in Japan nic złego się nie dzieje – mówi prezes Mazda Motor Corporation Takashi Yamanouchi

RZ: Entuzjazm rządów do dopłacania za złomowanie aut wyraźnie wygasa. Mazda mimo to zapowiada zwiększenie produkcji i udziału rynkowego. Jak chce pan to osiągnąć?

Takashi Yamanouchi: Rzeczywiście, globalna sytuacja na rynku motoryzacyjnym jest bardzo trudna. Ubiegły rok zamknęliśmy sprzedażą niespełna miliona aut.

W 2010 r. prognozujemy wzrost w USA o ok. 10 proc. Tam też zamierzamy wprowadzić Mazdę 2, nasz najmniejszy model. W Japonii sprzedaż powinna wynieść 4,8 mln aut, praktycznie tyle samo co w roku 2009. Tam liczymy na sukces nowej mazdy 3, a nasza pozycja powinna się umocnić, bo Japończycy chcą aut ekologicznych, a w tym modelu zastosowaliśmy technologię i-stop, która powoduje automatyczne uruchomienie silnika, kiedy auto rusza, i jego automatyczne wyłączenie, kiedy auto staje.

Najtrudniej będzie rozwijać się w Europie. Większość rządów wygasza już programy dopłat i obawiamy się, że reakcją będzie duży spadek sprzedaży. Mimo to i mazda 2, i mazda 3 sprzedają się dobrze, a w ciągu roku planujemy nowe premiery.

Wygląda na to, że Mazda, tak jak i pozostali producenci, będzie uzależniona od wzrostu w Chinach.

Nie może być inaczej, skoro Chiny stały się największym rynkiem samochodowym na świecie. W 2009 roku sprzedaliśmy tam 180 tys. aut. W tym roku nasze ostrożne przewidywania zakładają sprzedaż...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8567

Spis treści
Zamów abonament