Zatrudnił, bo kadrowa prosiła
Naczelniczka Wydziału Kadr w Urzędzie Dzielnicy Ochota prosi burmistrza o zatrudnienie syna. Ten się zgadza i twierdzi, że nie ma mowy o nepotyzmie
„W urzędzie dzielnicy zatrudniani są członkowie rodziny i znajomi kadrowej“ – to fragment listu, jaki na początku lutego dotarł m.in. do burmistrza Ochoty Maurycego Komorowskiego i prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz.
Pracownicy urzędu twierdzą, że naczelniczka Wydziału Kadr zrobiła z urzędu swoją „prywatną firmę”. Na Ochocie zatrudniła syna. Drugi jej syn pracuje w urzędzie dzielnicy na Bemowie.
– Z punktu widzenia prawa wszystko jest w porządku – broni się Maurycy Komorowski. – Pani kadrowa jest znakomitą urzędniczką i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta