Nie każdy zatrudniony wykonuje zajęcia w jednym miejscu
Gdy inżynier stawia się w siedzibie pracodawcy a następnie dojeżdża na budowę, to czas dotarcia na nią i powrotu do biura traktujemy jako czas pracy. Aby nie płacić za podróże, lepiej rozszerzyć mu obszar świadczenia zadań
– W umowie o pracę jako miejsce pracy wskazano biuro, siedzibę pracodawcy. Pracownik zatrudniony jako inżynier codziennie jeździ na budowę oddaloną o 30 – 40 km od biura.
Czy czas dojazdu należy zaliczyć mu do czasu pracy? – pyta czytelnik .
Miejsce wykonywania pracy to jeden z zasadniczych elementów ustalanych w umowie o pracę (art. 29 § 1 pkt 2 kodeksu pracy). Co prawda strony mają pewną swobodę w określaniu miejsca świadczenia pracy, ale co do zasady powinno się je skonkretyzować.
Jednocześnie ma ono odpowiadać specyfice obowiązków pracownika. Inaczej bowiem można i należy określać miejsce pracy pracownika biurowego, a inaczej przedstawiciela handlowego. Wolno je opisać jako punkt w znaczeniu geograficznym lub np. obszar wyznaczony granicami jednostek podziału administracyjnego kraju.
Konkretna lokalizacja
Gdy pracownik świadczy pracę w miejscu określonym w umowie, nie ma potrzeby jego oddelegowania,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta