Kolejny, co tak poloneza wodzi
Adam Kruszewski to artysta bardzo popularny, o którym mówi się, że wśród polskich barytonów to on kontynuuje tradycje legendarnego Andrzeja Hiolskiego. Po wielkim poprzedniku przejął rolę Miecznika w „Strasznym dworze” i z równym mistrzostwem śpiewa słynną arię polonezową w tej operze. Do tego (też tak jak Andrzej Hiolski) konsekwentnie promuje muzykę polską. Na czwartkowym recitalu w Pałacu Szustra (ul. Morskie Oko 2, godz. 18) Kruszewski zaśpiewa pieśni i arie Chopina, Elsnera, Karłowicza, Moniuszki i Bairda. Przy fortepianie ma mu towarzyszyć Emilian Madey.